Nie raz widziałam dziecko, które tak bardzo pragnie czegoś dotknąć, że wyciąga ręce w kierunku przedmiotu i szybko je cofa, jakby dotyk miał sprawić ból i nieprzyjemne doświadczenie. Stymulacja dotykowa ciastolinami, różnorodnymi fakturami jest szalenie ważna dla rozwoju dziecka. Dzielę się z Wami przepisem na bardzo dobrą ciastolinę – na pewno każdemu z Was wyjdzie trochę inaczej.
Jest garstka dzieci, które nie znoszą doświadczenia lepkości, brudnych rąk. Maźnięte ręce flamastrami muszą od razu szorować, zmywać brokat z palców i umyć ręce po plastelinie. Praca z tą ciastoliną może być dla tych dzieci z jednej strony trudna, a z drugiej oswajająca, terapeutyczna. Jeśli masz w domu takie dziecko, mam dla Ciebie ważne dwie wskazówki:
Bardzo ważna jest zgoda dziecka na taką zabawę. Jeśli teraz się nie uda, spróbuj za jakiś czas.
Dziecko bawi się tak długo jak chce. Jeśli po włożeniu rąk chce od razu je umyć – proszę bardzo. Zależy nam na dobrych doświadczeniach, które będą bazą do kolejnych fakturowych zabaw.
Składniki:
ciepła woda
3 galaretki
mąka z pszennym płatkiem
kaszka ryżowa
mąka ziemniaczana
zapach do ciasta np. waniliowy
Ja prawie wszystko robię na oko, więc postaram się być tak precyzyjna, jak się da. Bazą do mojej ciastoliny jest ciecz nienewtonowska, czyli w tym wypadku galaretka wymieszana z mąką ziemniaczaną. Gorącą galaretkę mieszaj z mąką ziemniaczaną łyżką (można się poparzyć). Jak zrobisz kulkę to za chwilę spłynie z Twojej dłoni – to jest idealna konsystencja.
Następnie wsypuję kaszkę ryżową – kilka łyżek i mieszam. Robię drugą galaretkę z małą ilością wody, żeby uzyskać jak największy efekt lepienia się. Wlewam ją do ciastoliny i i dodaję kilka łyżek mąki z pszennym płatkiem oraz wsypuję całą kaszkę ryżową. Ciastolina na tym etapie wygląda tak jak na zdjęciu.
Następnie robię ostatnią galaretką z małą ilością wody, mieszam, wpuszczam kilka kropel zapachu i gotowe. Ciastolina jest bardzo gęsta, lepka i pięknie pachnie. Daję dziecku do zabawy jeszcze ciepłą, żeby uzyskać jak największą ilość wrażeń dotykowych. A co robi dziecko? Co chce, ważne, żeby ją dotykało.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.