7 kwietnia, 2021 W Sensoryczna Poradnia

Sensoryczna Poradnia – Q & A [sesja 4]

Co tydzień w środę od godz. 12 do 20 w moim stories na Instagramie @sensoryczna_edukacja otwarte jest okienko do zadawania pytań związanych z integracją sensoryczną, terapią ręki, edukacją i terapią dzieci. Gorąco Was zapraszam do obserwowania mnie na IG i korzystania z tego przywileju. Odpowiadam tak, jakbym odpowiadała rodzicowi podczas konsultacji na żywo.

Postanowiłam wrzucać tutaj Wasze pytania i moje odpowiedzi – może znajdziecie tutaj coś, co Was zastanawia albo chcecie pogłębić swoją wiedzę.

 

Pytanie 1: Czy uważasz, że można zaufać w gabinecie osobie, która jest dopiero po kursie SI?

Każdy kiedyś zaczynał i dzieci przychodzą z różnymi trudnościami – łatwiejszymi do diagnozy i terapii i trudniejszymi. Świeży terapeuta może być bardziej czujny, potrzebować więcej czasu. Doświadczeni i niedoświadczeni popełniają błędy. Ja jestem 2 lata po kursie SI, non stop korzystam z jakiś opracowań, szukam wiedzy w książkach, uczestniczę w webinariach i spotkaniach z terapeutami z większym doświadczeniem, konsultuję się. To jest raczej kwestia predyspozycji, podstawowej wiedzy, otwartego umysłu i rozwijania się. Pierwsze diagnozy są trudne i trochę po omacku, dlatego dobrze jest mieć przy sobie doświadczonych terapeutów. Bardziej niż na staż pracy patrzyłabym czy ma to coś, co to za terapeuta – czy ma wiedzę, pasję, podejście do dziecka i czy się rozwija.

 

Pytanie 2: Jak pracować z dzieckiem z autyzmem, który ciągle podskakuje?

A co się zadzieje, jeśli usuniesz z tego zdania „z autyzmem”? To zdanie mi mówi, że dziecko potrzebuje określonej stymulacji i być może jest mu ciężko skupić uwagę na czymkolwiek, bo potrzeba jest silna. Więc po pierwsze – zaspokajasz tę potrzebę podczas terapii SI, zajęć sportowych / innych zajęć i terapii (szczególnie przed zajęciami, które wymagają od dziecka skupienia, pozycji siedzącej); po drugie -starasz się pracować z dzieckiem nad nauką kontroli – wewnętrznej (dążąc do tego, by dziecko panowało nad swoimi potrzebami) i zewnętrznej, po trzecie – wspólnie z innymi terapeutami / nauczycielami pracujecie nad tym tą samą strategią. Nie wiem jak dziecko, o którym piszesz funkcjonuje, ale wiem, że odpowiednio dobraną strategią da się wiele wypracować. @markowska – co byś dodała?

 

Pytanie 3: Czy zna Pani metodę MNRI Terapia Neurotaktylna?

Tak, jestem po kursie z terapii taktylnej.

 

Pytanie 3: Co zrobić, gdy dziecko 4-letnie z autyzmem bawi się śliną i pluje na podłogę?

Trzeba zastanowić się nad tym, po co dziecko to robi, w gronie specjalistów pracujących z dzieckiem ustalić strategię, którą będzie się nad trudnym zachowaniem pracować. Strategię odpowiednią dla dziecka – dobrze by było, gdyby był w to zaangażowany terapeuta behawioralny.

 

Pytanie 4: Syn 5 lat uwielbia tylko obcisłe spodnie „skinny”, jak założy jakieś luźniejsze to podciąga je. Syn mało płacze jak się skaleczy czy przewróci. Nie ma diagnozy SI.

Zapytałabym o to syna, 5-latek odpowie dlaczego tak robi. Obcisłe ubrania mogą dostarczać dziecku określonych bodźców – ucisku. Może potrzebuje więcej bodźców, żeby poczuć coś na własnej skórze i samodzielnie dostarcza sobie tego, co ma w niedostatku. Czy jest coś jeszcze co Cię niepokoi? Czy widzisz jakieś trudności związane z dotykiem, kąpielą, fakturami, określonymi miejscami na ciele? Lubi mocniejszy masaż? Jak jest z delikatnym dotykiem? Ma łaskotki?

 

Pytanie 5: Jak pracować z dzieckiem z autyzmem, które najchętniej leży na podłodze na brzuchu i się sty

A co robisz wtedy, kiedy dziecko kładzie się na podłodze i zaczyna stymulować? Trudne zachowania u dzieci z autyzmem podlegają w pewnym sensie zarządzaniu przez terapeutów – trzeba nad nimi pracować, hamować, korygować, zastępować, wzmacniać inne. Ty ustalasz zasady, pozwalasz bądź nie na leżenie i domyślam się, że stymulowanie się. Kompletnie nie wiem jakie masz dziecko, ale najlepiej szukaj wsparcia / rady u koleżanek z pracy, innych specjalistów. Dla mnie to brzmi jakby dziecko robiło co chce, ale mam nadzieję, że tak nie jest.

 

Pytanie 6: Córka ma rok. Od dwóch tygodni boi się i płacze gdy słyszy suszarkę, odkurzacz. Biegnie i mocno się tuli.

Jak wcześniej reagowała na te same dźwięki? Próbowała sama włączać i wyłączać suszarkę i odkurzacz – kontrolować źródło dźwięku, widzieć skąd pochodzi i co te przedmioty robią? Czy używała tych przedmiotów? Jak wygląda sytuacja z hałasami, innymi dźwiękami? Jest wrażliwa na dźwięki, które się pojawiają w otoczeniu – słyszy coś delikatnego albo zwraca uwagę na dźwięki dobiegające z zewnątrz?

 

Pytanie 7: Czy rzeczywiście dla dzieci z zaburzeniami SI warto zamontować huśtawkę w pokoju, jeśli lubią się huśtać?

O takiej potrzebie decyduje terapeuta, choć ja uważam, że huśtawka na placu zabaw czy podwórzu wystarczy (wolę mieć kontrolę nad tym sprzętem). Dla jednych dzieci jest to wyciszające, dla innych pobudzające. Wiele ćwiczeń podczas terapii SI jest wykonywanych na podwieszanych platformach. Huśtawka w pokoju jest ok, ale nie dla każdego dziecka, bo różne rzeczy dzieci wyczyniają na huśtawkach, a bezpieczeństwo to podstawa. Pojawia się pytanie: po co?

Zapraszam Was na mój Instagram. Bądź na bieżąco i zadawaj pytania! @sensoryczna_edukacja